Sesja narzeczeńska, którą fotografowałem wczoraj w Stamford. Charlotte i David byli bardzo nerwowi przed obiektywem. Po kilkudziesięciu minutach oswoili się z aparatem co pozwoliło zrobić zdjęcia z mniejszej odległości.
Sesje narzeczeńskie są świetna okazja do oswojenia się z fotografem. Każdy fotograf ślubny ma swój styl i metody. Pary nie wiedzą czego się spodziewać dlatego mają okazję sprawdzić swoje umiejętności modelowania. W Anglii panuje moda na duże zdjęcia z sesji narzeczeńskiej, które stawiane są na ślubie aby goście mogli podpisywać się, zostawiać prywatne wiadomości. Wspaniała pamiątka z dnia ślubu.
Fotografujesz?