Ania i Rafał pobrali się w polskim kościele w Peterborough. Ceremonia ślubna odbyła się w intymnej atmosferze. Były nerwy, wzruszenie, śmiech i zaskoczenie. Po kościele wybraliśmy się na kilka zdjęć pamiątkowych do lokalnego parku. Wyrazy podziwu dla pary młodej, która w ślubnych szatach pracowała razem z fotografem przy zaledwie kilku stopniach powyżej zera. Wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia.
Ślub Ani i Rafała jest świetną okazją do napisania kilku słów czym jest dla mnie fotografia ślubna. Jest to historia najważniejszego dnia w życiu dwojga kochających się ludzi, przedstawiona w formie zdjęć. Fotografując staram się opowiedzieć historię dnia ślubu w naturalny i organiczny sposób, bez ingerowania w to co się dzieje. Oznacza to, że robię zdjęcia znienacka, uwieczniam naturalnie zaistniałe momenty bez planowania czy pozowania. Wierze, że moje zdjęcia ślubne uwieczniają atmosferę i pierwiastek emocji jakie przeżywa para w wyjątkowym dniu.
Koncentruje się na intymnych momentach, ekspresji, spojrzeniu, dotyku i humoru. Moim celem jest stworzenie reportażu ślubnego, który pozwoli nowożeńcom przenieść się w czasie do dnia ich ślubu i pamiętać nie tylko smak szampana czy tortu ale przywołać uczucia jakie panowały w danym momencie. W pracę wkładam dumę i uczucie. Fotografia ślubna nie jest tylko pracą ale i pasją. Zachęcam wszystkie pary do inwestowania we wspomnienia. W przeciwieństwie to szampana, sukni ślubnej czy jedzenia na weselu, fotografie będą żyć wiecznie.
Fotografujesz?